Dokąd zmierza nasz świat i kto ma w nim realną władze

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • r2r
    RS
    • 2008
    • 4721
    • BSE 1.6 MPI 102 KM

    #26
    Jak miałem około 10 lat to zawsze myślałem, że koło 2015 nie będzie już żadnego cebulactwa, rozwój technologii zasadzi w ludziach ziarno ciekawości i będzie źródłem samodoskonalenia, tymczasem mamy 2014 i jestem bardzo rozczarowany: cebulactwo wszelakie działające na zasadzie "nie mam racji, ale i tak spierd... bo ci zajeb...", tymczasem na nogach klapki kubota i białe skarpetki, a najlepszy interes zaczynający się od słów "wyje..ałem go na xxx zł.", wieś i taki sam stopień zacofania na niej jak 20 lat temu.

    Nie ma myślenia, bo dajemy sobie wciskać gówno. Daje się ludziom McDonalda, Galerię - żeby mieli gdzie przetracić i przejeść kasę, tym mniej zamożnym, których nie stać na dwa powyższe - daje się Ferdka w TV i kiełbasę z papieru toaletowego, żeby też mogli poczuć jakiś rodzaj "luksusu", przy czym na samym starcie wpaja się im że owy luksus, to własnie własny telewizor i żarcie w lodówce. Ludźmi można tak sterować, że to straszne! Tym gorzej jak trafi się na tak podatny grunt jak w Polsce. Tutaj każdy jest twardy i ma swoje zdanie, a jeśli mu zaprzeczysz to usłyszysz przeważnie "a co ty tam pierd..., hu.a tam wiesz", tymczasem takiego twardziela można urobić jak się chce, omamając go namiastką Ameryki, pozwalając mu na zakup Passata za 8000zł, kina domowego za 500zł, i innych podobnych atrakcji, stwarzając mu poczucie luksusu, zakorzeniając w jego głowie myśl że jest kimś, tymczasem on dla polityka, wciąż pozostaje zwykłym cebulakiem do jeb..nia w du.ę podatkami, podwyżkami i itp.

    W tym aspekcie zgodzę się, że polityk manipuluje człowiekiem, podczas gdy człowiek rzadko kiedy nawet zdaje sobie z tego sprawę.
    Artur

    Komentarz

    • piotrek_gdy
      RS
      • 2008
      • 7723
      • Volkswagen
      • CFGB 2.0 TDI CR RS 170 KM

      #27
      Zamieszczone przez r2r
      polityk manipuluje człowiekiem, podczas gdy człowiek rzadko kiedy nawet zdaje sobie z tego sprawę
      ale to wynika z naszej polskiej mentalności
      dzielimy się np na zwolenników Pisu i Po i tłuczemy się jak głupi w imię ideałów które nawet ich twórcom są obce(prywatnie oczywiście), dajemy się mamić kiełbasą wyborczą nawet nie próbując pomyśleć czy to co obiecują jest choć w części realne a politycy po godzinach razem, niezależnie od opcji idą na wspólny obiad czy "wódeczkę"

      to tak jak z zakupem aut- kazdy chce "igłę" kupic w cenie złomu, a używka musi być w lepszym stanie niż nówka z salonu :roll:

      no i wszyscy w imię chrześcijańskich ideałów(wszak 95% Polaków to katolicy, ale już tylko 80 % wierzy w Boga, a 50% w niepokalane Poczęcie- czy 3 Świętą- czyli podstawowe dogmaty katolicyzmu) chcemy wydymać bliźniego, najlepiej zaraz po niedzielnej mszy, zanim woda święcona zdąży na nas przyschnąć :wink:
      w imię tych samych ideałó czytujemy Fakt czy inne brukowce ciesząc się z nieszczęścia bliźnich, a jak sąsiad kupi merca to ... piszemy szybko donosik do skarbówki
      przyjemność z jazdy zapewnia avant A4 quattro 2,0TFSI

      wyprzedaż garażowa części do O2-plastiki,elektronika, ramka RNS, dekory czarny karbon, inne, inne-proszę pytać na PW

      Komentarz

      • r2r
        RS
        • 2008
        • 4721
        • BSE 1.6 MPI 102 KM

        #28
        piotrek_gdy, dlatego jeszcze długo (poza jednostkami) żaden z nas nie dowie się kto pociąga za sznurki na tym świecie i gdzie rzeczywiście biegną ścieżki na których rozgrywają się rzeczywiste losy tego świata. Za bardzo jesteśmy zajęci "małymi celami", bardziej niż myślenie, absorbuje nas - tak jak mówisz - uje..anie bliźniego, który ma lepiej. Nie chcę być źle zrozumiany, nie pozuję na snoba, ale dla mnie Polacy w 75-80% to straszne tępaki, które są w stanie wypuścić z rąk wszystko, z kontrolą nad własnym życiem włącznie. Mam tu na myśli nawet tych, po studiach z wykształceniem - głównie nie mających żadnego pomysłu na siebie, myślących wedle zasady, że jak jest papierek, na którego się tyrało to należy się robota najlepiej z 4-cyfową pensją i najlepiej zaczynającą się własnie od 4-ki. Postawa pretensji. Leżeć i czekać aż samo przyjdzie, nic od siebie, żadnego sprytu, żadnej ciekawości świata, żadnej osobowości. "Jestem po studiach, więc należy mi się, a na resztę mam wyjeb..ne. Grunt zarabiać samemu dobrze, lepiej niż inni, wszystko inne mnie wali".

        Przepraszam, nie mam o czym rozmawiać z takim imbecylem, nawet jeśli byłby po Harvardzie
        Artur

        Komentarz

        • sew1981
          RS
          S_OCP MemberModeratoRS
          • 2009
          • 10918
          • Fiat

          #29
          piotrek_gdy, to prawda...niestety polacy już dawno nie myślą. Bywało z tym lepiej w historii. Ale zauważ, że generalnie kultura zachodnia mas jest mało myśląca. Zauważ czym się omamia potencjalnego amerykanina, czym się omamia potencjalnego irlandczyka itp. To też wcale nie bardziej inteligentni ludzie, nawet z tym u nich gorzej. Tą samą tandetą, tylko, że tam już dawno zaczęło się to robić. I tacy bohaterowie z US Army jadą ze słowami "God bless America" wyżynać ludzi w imie walki z globalnym terroryzmem i w to wierzą święcie, że to dobre i prawe postępowanie. Tak jak Kowalski "katolik" wyżyna siebie i swojego sąsiada zazdrością o starego Passka z niemiec przywleczonego. To nie wina przekonań, tylko braku własnej refleksji, co ja z nimi robię i jak sobą kieruję. Dlatego uważam ten film za dobry :P

          Komentarz

          • loyd
            RS
            • 2010
            • 2342

            #30
            Zamieszczone przez r2r
            ale dla mnie Polacy w 75-80% to straszne tępaki
            Optymista ....

            Niestety - inteligencja w RP wyginęła w II WW (resztę skończył towarzysz Stalin) i teraz mamy w miastach pierwsze pokolenie (rozejrzyj się - każdy ma rodzinę na wsi).

            PS - każdy, tzn. 90 % - ja np. nie mam

            Komentarz

            • kazik4x4
              RS
              • 2008
              • 2728

              #31
              Zamieszczone przez loyd
              Zamieszczone przez r2r
              ale dla mnie Polacy w 75-80% to straszne tępaki
              Optymista ....

              Niestety - inteligencja w RP wyginęła w II WW (resztę skończył towarzysz Stalin) i teraz mamy w miastach pierwsze pokolenie (rozejrzyj się - każdy ma rodzinę na wsi).

              PS - każdy, tzn. 90 % - ja np. nie mam
              Znaczy jak się nie ma rodziny na wiosce to dobrze??

              r2r 75-80% Polaków dla Ciebie to tępaki?? Jakimi ludźmi się człowiek otacza, takie wrażenie co do reszty społeczeństwa mieć może :P :P

              Komentarz

              • r2r
                RS
                • 2008
                • 4721
                • BSE 1.6 MPI 102 KM

                #32
                Zamieszczone przez kazik4x4
                r2r 75-80% Polaków dla Ciebie to tępaki?? Jakimi ludźmi się człowiek otacza, takie wrażenie co do reszty społeczeństwa mieć może :P :P
                Co do "ludzi, którymi człowiek się otacza" rozumiem, że pijesz do kolegów z postoju. Powiem tak: trochę pudło, trochę nie. Są tacy, którzy zjedli zęby w zawodzie i mają żelazne zasady, "stara szkoła", być może bez wykształcenia, ale z wpojonym elementarnym poczuciem "zasad" współżycia w społeczeństwie. Są też dużo młodsi. Wskoczyli zawód i pewnie wyskoczą z niego po 2 latach płacenia preferencyjnego ZUSu, bo braknie jaj do zapłacenia pełnej stawki. Z tymi jak postoisz i posłuchasz, to ucho więdnie - co jeden mądrzejszy, miasto w małym palcu, a spytasz o małą ulicę niedaleko centrum, to się pała jąka 10 minut, zanim sprawdzi w smartfonie. Tyle w kwestii "ludzi, którymi człowiek się otacza"

                Co do ludzi, którymi "człowiek się nie otacza, ale widzi ich na codzień" sądzisz, że dzisiejszy polski kwiat młodzieży, to wspaniała naukowa enklawa zdolna do większych wysiłków myślowych :?:
                Że inteligencja kroczy po każdym chodniku :?:
                Nie oczekuję wiele, ale mnóstwo tych "wykształconych" to naprawdę zwyczajne "nieogary" i to czasem w podstawowych kwestiach. Uważam, że to wina "przepierdzianej" młodości w akademikach, na melanżach z przypadkowymi dupami albo chłoptasiami, często w schlanym stanie, z nauką będącą jedynie pretekstem do tych wszystkich używek, ale skoro dla dzisiejszych ludzi w przekroju wiekowym 18-24 rzeczy typu "Mam talent", rap, Samsung Galaxy, hipsterskie okularki i słitfocie na fejsiku, to szczyt zajebistości, to stary, o czym mamy rozmawiać :?: :?: :?:
                Ja nie widzę, żeby przeciętnego gimnazjalistę ciągnęło coś "więcej" niż napier..anie w Play Station, hip hop i tego typu rzeczy. Są jednostki, ale nie obnoszą się. Zrobieniem "czegoś" nazywam podążanie za własnym JA, realizowanie jakiegoś konkretniejszego celu, niż pójście z chłopakami na kręgle i "kto zrobi najlepszy wynik", ale niestety nie widzę odważnych, którzy sami wytyczają sobie cele, tylko przeważnie bezimienną masę, kroczącą utartą ścieżką za sobie równymi. Rozrywka zdominowała dzisiaj łaknienie wiedzy. Po co się czegokolwiek uczyć? Po co zadawać pytania o to czy o tamto? Przecież wszystko jest w google! Studia są po to, byleby od..ebać wykład i na piwko....wiem, bo byłem studentem i widziałem jak to funkcjonuje...a potem poznaje taki głąb dziewczynę i nawet głupiego ciastka nie potrafi usmażyć, bo je odrazu spali - więc odrazu "chodźmy na pizzę". Nie przeczyta taki głąb żadnej książki, ale np. "Śmieszny film 5" jest zajebisty, "obejrzyjmy bo ściągnąłem własnie". Tak wygląda student w Polsce. Wożę takich wielu na tylnym siedzeniu.

                Potem rośnie pokolenie gości koło 50-tki z przewieszoną torbą na ramieniu, fajką w buzi, gniotących na 6 rano do stoczni/huty, pragnących tylko wrócić do domu, żeby zdjąć buty i galoty, rozgościć się w majtach na poszarzałym fotelu, wziąć z lodówki pęto kiełbasy/kichy i opierdzielić, popijając Harnasiem, oglądając Ferdynanda Kiepskiego. Pierd..ącym potem do dzieci, żony, tak jak bohater jego ulubionego serialu, że nie ma w tym kraju pracy dla ludzi z jego wykształceniem, a do wnuczków, że dziadek kiedyś studiował (o tym, że wybrał podrzędną uczelnię o żadnej reputacji, bez żadnego rozenania co do jej marki i co gorsza bez określenia własnych aspiracji - już cisza do wnuczków) i budowanie wokół siebie takiego wizerunku zmarnowanego inteligenta. Nie wiem, jak dla Ciebie, bo według mnie, można o takim powiedzieć wszystko, ale nie to, że jest ciekawy świata i zagadnień o których rozważamy w tym topicu.
                Oświecaj, jeśli jest inaczej i zaniechaj bezzasadnego cynizmu wraz z szermierką słowną.
                Artur

                Komentarz

                • loyd
                  RS
                  • 2010
                  • 2342

                  #33
                  Zamieszczone przez kazik4x4
                  Znaczy jak się nie ma rodziny na wiosce to dobrze??
                  To oznacza, że jesteś już którymśtam pokoleniem mieszczaństwa - które wyrabia u siebie pewne nawyki. Nie wiem czy to dobrze - po prostu u inteligencja to głównie mieszczaństwo a to dopiero u nas powstaje.

                  Pamiętam z dzieciństwa jak u mnie w bloku większość uprawiała jakieś grządki - W BLOKU W MIEŚCIE :shock:

                  Komentarz

                  • paweł2
                    L&K
                    • 2010
                    • 1405

                    #34
                    Najlepsi sa buraki z miasta co sie wstydza skad pochodza.
                    Ale ja nie o tym.
                    Zamieszczone przez r2r
                    Ja nie widzę, żeby przeciętnego gimnazjalistę ciągnęło coś "więcej" niż napier..anie w Play Station,
                    O wlasnie to jest tragedia znam pare totalne luzaki maja dwoje dzieci i starszy syn 9 lat gra na okraglo a rodzice co zadowoleni ze maja go z glowy bo jest czas na imprezy chlopak gra po 8-10h na dobe a jest jeszcze 2-latka ktora tez olewaja noz w kieszeni mi sie otwiera jak o tym slucham albo jak sie z nimi spotkam to widze.
                    U mnie zawsze tak bylo ze jak cos wypije to wiadomo zona nic bo prowadzi ale w domu tez nie bo ktos musi byc z dziecmi w 100% trzezwy.
                    A tam nie i jedno i drugie wali na porowno 0.7 na dwoje to co sobote i nd jest norma.
                    A tam sa dzieci :shock: :shock: :shock:
                    Cała Polska woła z nami wyp...dalać z uchodźcami.

                    Komentarz

                    • piotrek_gdy
                      RS
                      • 2008
                      • 7723
                      • Volkswagen
                      • CFGB 2.0 TDI CR RS 170 KM

                      #35
                      Zamieszczone przez r2r
                      oglądając Ferdynanda Kiepskiego
                      ja od wielu lat oglądam Ferdka i uważam, że to wyjątkowo trafiony serial :wink:
                      przyjemność z jazdy zapewnia avant A4 quattro 2,0TFSI

                      wyprzedaż garażowa części do O2-plastiki,elektronika, ramka RNS, dekory czarny karbon, inne, inne-proszę pytać na PW

                      Komentarz

                      • r2r
                        RS
                        • 2008
                        • 4721
                        • BSE 1.6 MPI 102 KM

                        #36
                        Zamieszczone przez piotrek_gdy
                        Zamieszczone przez r2r
                        oglądając Ferdynanda Kiepskiego
                        ja od wielu lat oglądam Ferdka i uważam, że to wyjątkowo trafiony serial :wink:
                        W portretowaniu zagadnienia, o które mi chodzi - bezbłędny :!:
                        Z przymrużeniem oka, to śmieszny serial, ale po głębszej analizie, tragedia ukazująca w pełni stopień tępoty i zacofania wśród ludzi, którzy już ładnych paręnaście lat, żyją przecież w XXI wieku :!:
                        Artur

                        Komentarz

                        • rob555
                          Rider
                          • 2006
                          • 748

                          #37
                          Panowie...tepote łatwiej sterowac.
                          Tępi robią to co jest na "topie"
                          Tępi robią to jest cool i trendy
                          Tępi robią to co chce rzad.

                          Nie na darmo mamy Ekipe z Warszawy, nie na darmo na MTV od lat takie gowno leci ze powinni ta stacje wypieprzyć w kosmos.
                          Ale nadal to jest opiniotwórcza i wplywowa jednostka. Wiec wpuszcza sie na antene chlam przy ktorym Beavis i Butthead to grzeczni ministranci.

                          Czlowiek ma zyc we wlasnym chlewie. Gonic za kroliczkiem ktorego nigdy nie dogoni (vide zycie Bananowca). Wydawac kase na rzeczy zupelnie mu nie przydatne ktore za pol roku wymieni na nowe bo sie zepsuja. I jeszcze bedzie zadowolony.....

                          Malo kto mysli o tym ze kiedys para jeansow, rower i kumple wystarczyly by przezyc zajebista mlodosc.
                          Teraz trzeba miec najnowszego Iphona ...a najlepiej od razu tableta wiekszego od tornistra.
                          Niestety dorosli w wiekszosci tylko pomagaja w utrwalaniu tego typu stereotypow.
                          Brak autorytetow (szarganie nauczycieli) brak podstaw moralnych i mamy to co mamy.....

                          Jest zle i bedzie jeszcze gorzej. A ten film jest zdecydowanie warty obejrzenia (zreszta nie on jedyny).
                          pozdrawiam

                          Diagnostyka i tuning
                          hybrydowe wtryski i turbiny
                          programy na ulice jak i do sportu

                          Serwis mechaniczny aut koncernu VAG
                          www.tune-up.pl

                          HAMOWNIA PODWOZIOWA - POMIARY MOCY GDANSK

                          Komentarz

                          • r2r
                            RS
                            • 2008
                            • 4721
                            • BSE 1.6 MPI 102 KM

                            #38
                            rob555,
                            +1
                            w zasadzie wyczerpałeś temat z wszystkich stron.
                            PS:...a "Beavis & Butt-head" był przynajmniej dobrą młodzieżową satyrą i wcale taki tępy nie był.
                            Artur

                            Komentarz

                            • rob555
                              Rider
                              • 2006
                              • 748

                              #39
                              r2r dziekuje...widze ze zazwyczaj mamy podobny poglad na swiat

                              Beavis&Butthead to jest mistrzostwo ... uwielbiam ich!
                              Zreszta wogule tesknie za starym MTV gdzie leciala muzyka ! I to jaka...Nirvana, PinkFloyd, Depeche, Michael J, Pearl Jam i inni....ehh
                              pozdrawiam

                              Diagnostyka i tuning
                              hybrydowe wtryski i turbiny
                              programy na ulice jak i do sportu

                              Serwis mechaniczny aut koncernu VAG
                              www.tune-up.pl

                              HAMOWNIA PODWOZIOWA - POMIARY MOCY GDANSK

                              Komentarz

                              • Rok z Bagien
                                L&K
                                • 2010
                                • 1172

                                #40
                                Quo vadis ? Chciałoby się rzec...

                                Ludzkość od zawsze zadawała sobie to pytanie, drżąc na myśl o dzieje świata - im aktualne, nam historyczne.
                                A to dureń na słoniach pustoszący stary kontynent, a to psychopata-podpalacz w Rzymie, a to schizma na dwoje Kościół dzieląca, a to reformatorzy kościelni (kalikstyni, husyci), a to 100 letnia młocka na miecze i wszystko inne co w łapę wpadło, a to nam kraj rozebrano, a to zamach w Sarajewie i 4 lata systematycznego zabijania, a to niedoszły malarz oszalał i porwał za sobą największą potęgę europejską i zgotował kilkudziesięciu milionom ludzi śmierć, a to wujek z wąsem wprost ze wschodu tyle samo ludzi ukatrupił, tylko nikt tego wojną nie nazywa...

                                Czy nam coś podobnego grozi ?
                                Nie.
                                Jakkolwiek, szary tłum można omotać, głupią młodzież nakarmić chipsami i master kuchnią, to jednak nie jest tak źle.

                                W dobie wolnego przepływu informacji (internet) nie da się tak łatwo omotać ludźmi. Będą ciekawe rzeczy do poznania, a doświadczenie, wiedza i nauka będą, tak czy inaczej, dostępne.

                                Kult pieniądza - mam ufność - przeminie. Niech się nachapią Ci doń się modlący.
                                Opera i dobra książka zawsze się obronią. Że o dobrym filmie i dobrym forum nie wspomnę. :wink:

                                Głowa do góry. :zlosnik:

                                Komentarz

                                • kazik4x4
                                  RS
                                  • 2008
                                  • 2728

                                  #41
                                  Zamieszczone przez loyd
                                  Zamieszczone przez kazik4x4
                                  Znaczy jak się nie ma rodziny na wiosce to dobrze??
                                  To oznacza, że jesteś już którymśtam pokoleniem mieszczaństwa - które wyrabia u siebie pewne nawyki. Nie wiem czy to dobrze - po prostu u inteligencja to głównie mieszczaństwo a to dopiero u nas powstaje.

                                  Pamiętam z dzieciństwa jak u mnie w bloku większość uprawiała jakieś grządki - W BLOKU W MIEŚCIE :shock:
                                  Loyd, chyba nie chcesz powiedzieć, że jeśli ktoś mieszka w bloku i od kilku pokoleń jego przodkowie są urodzeni w mieście to już można powiedzieć że kwalifikuje się do "inteligencji".

                                  O inteligencji jako warstwie społecznej, można mówić niezaleznie od tego czy mieszka w bloku czy nie.
                                  Bycie inteligentem w sensie warstwy społecznej i niejako osobowości człowieka zalezy bardziej od czterech niezależnych czynników które razem złożone dają całość - czyli:
                                  - wiedza
                                  - wykształcenie
                                  - kultura osobista
                                  - mądrość życiowa

                                  Kazdy z tych czynników może być niezaleznie od innych na wysokim lub niskim poziomie, np. ktoś może być wykształconym chamem, lub kulturalnym człowiekiem z duży zasobem wiedzy który nie jest mądry życiowo.
                                  To, że ktoś od np. czterech pokoleń mieszka w miśeście (bloku, kamienicy) nie jest wyznacznikiem jego "mieszczaństwa i przynależnosci do grupy premium czyli inteligencji)

                                  W takich np. Kielcach, Łodzi, mieszkają ludzie, którzy od 5-6 pokoleń mieszkają w mieście a nigdy nie stanowili, ba nawet nie otarli się o "inteligencję i mieszczaństwo". Przodkowie tych ludzi przyjechali za pracą do tych miast i pozostali na warstwie robotniczej do tej pory.

                                  Dzisiejsze, najmłodsze pokolenie wymienionej wyżej "intetigencji i mieszczaństwa" pisze po klatkach CHWDP, wciąga amfę, pali marychę, słucha hip-hopu i ma na wszystko wyjeb..ne tak jak ich przodkowie, którzy przez lata pracy najemnej wykształcili w sobie genetyczne posiadanie w dupie wszystkiego, bo przecież to co w koło to nie moje, to mi nie zależy.
                                  Ja mam odbębnić od 7 do 15 i już.

                                  Loyd, dla mnie inteligencja jako warstwa społeczna w dobrym tego słowa znaczeniu może występować tylko w mistach, które od wieków (a nie od dziesiecioleci) mają tradycje akademickie.

                                  Uprawianie grządek w bloku? No cóż, pod to samo można podciągnąć posiadanie psa. Bo w obejściu burka się miało

                                  Komentarz

                                  • loyd
                                    RS
                                    • 2010
                                    • 2342

                                    #42
                                    kazik4x4, dokładanie się z Tobą zgadzam, ale nie chciało mi się tyle pisać :wink:

                                    Generalnie te "bloki" to była taka alegoria miasto/wieś.

                                    Komentarz

                                    • westwi78
                                      RS
                                      • 2008
                                      • 2940

                                      #43
                                      Zamieszczone przez kazik4x4
                                      Loyd, dla mnie inteligencja jako warstwa społeczna w dobrym tego słowa znaczeniu może występować tylko w mistach, które od wieków (a nie od dziesiecioleci) mają tradycje akademickie.
                                      czyli tak naprawdę to się chyba by tylko Kraków załapał.

                                      Komentarz

                                      • rob555
                                        Rider
                                        • 2006
                                        • 748

                                        #44
                                        Czepiacie sie wsi i wykształcenia a to dla mnie ma drugorzędne znaczenie.
                                        Znam ludzi mądrych ale nie wykształconych
                                        Znam ludzi wykształconych ale debili
                                        Znam ludzi ze wsi z wielka kultura osobista
                                        Znam ludzi z miasta tak prostych ze zal słuchać

                                        Nie generalizujcie bo poddajecie sie nurtowi o którym tutaj rozmawiamy...ze zakładają nam klapy na oczach.

                                        Wlasnie to jeden z etapow rozwarstwiania społeczeństwa. Podział wieś/miasto i tworzenie antagonizmów. Wtedy tez latwiej sterować reszta. Bo nigdy sie w kupe nie zbiorą.

                                        Zastanawialiście sie kiedys czemu od lat rządy nas dymają a praktycznie nie ma komu wyjsc na ulice?
                                        A to dlatego ze nie ma chociażby dużych zakładów jak stocznie, huty czy kopalnie. Kiedyś w takiej stoczni pracowało pewnie z 10tys chłopa to jak sie by zakrzyknęli to pol miasta by stalo. A teraz...
                                        Kto ma wyjść? Wszystko podzielone, małe, konkurencyjne.
                                        pozdrawiam

                                        Diagnostyka i tuning
                                        hybrydowe wtryski i turbiny
                                        programy na ulice jak i do sportu

                                        Serwis mechaniczny aut koncernu VAG
                                        www.tune-up.pl

                                        HAMOWNIA PODWOZIOWA - POMIARY MOCY GDANSK

                                        Komentarz

                                        • r2r
                                          RS
                                          • 2008
                                          • 4721
                                          • BSE 1.6 MPI 102 KM

                                          #45
                                          Zamieszczone przez rob555
                                          Znam ludzi mądrych ale nie wykształconych
                                          Znam ludzi wykształconych ale debili
                                          Znam ludzi ze wsi z wielka kultura osobista
                                          Znam ludzi z miasta tak prostych ze zal słuchać
                                          Problem polega na tym, że:
                                          -mądrzy niewykształceni, nie mają żadnej siły przebicia, nawet jeśli są merytoryczni w tym co mówią - bo kto będzie słuchał "nieuka"?
                                          -wykształceni ale debile, mają siłę przebicia ale najwięcej i najmniej sensownie gdakają
                                          -wieś z kulturą osobistą, dalej jest traktowana jak wieś, co mnie osobiście się nie podoba, bo oprócz prawdziwych Januszów, wiecznie utytłanych od naprawiania traktora są ludzie, którzy z wyboru wyemigrowali na wieś, szukając spokoju, albo mieszkali tam zawsze i zaspokajając swój głód świata poszli w odwrotną stronę - do miasta. Można się grubo pomylić co do jednych i drugich, ale wszyscy oni są stawiani pod jedną kreską
                                          -ludzie z miasta prości że żal słuchać, niestety dominują w liczebności, w zasadzie nie ma co komentować, po prostu...żal słuchać - nic nie pomoże, że taki mieszka na zamkniętym osiedlu, bo dostał się spadek i po 30 latach mieszkania w bloku z betonowej płyty, zaczynają tacy głosić że "nigdy więcej bloków" a nie pamiętają jak jeszcze niedawno w schowanej gdzieś między nimi, Biedronce - robili zakupy, teraz tylko kawior z Almy

                                          Każda z tych grup, chcąc-nie chcąc, miesza szyki kolejnej i wychodzi z tego obraz polskiego piekiełka :?
                                          Artur

                                          Komentarz

                                          • piotrek_gdy
                                            RS
                                            • 2008
                                            • 7723
                                            • Volkswagen
                                            • CFGB 2.0 TDI CR RS 170 KM

                                            #46
                                            Zamieszczone przez rob555
                                            Czepiacie sie wsi i wykształcenia a to dla mnie ma drugorzędne znaczenie.
                                            Znam ludzi mądrych ale nie wykształconych
                                            Znam ludzi wykształconych ale debili
                                            większość ludzi myli inteligencję i wykształcenie - a to dwie różne rzeczy
                                            mamy w Polsce wielu mało inteligentnych ale za to pseudowykształconych ludzi( nikomu nie ubliżając)
                                            przyjemność z jazdy zapewnia avant A4 quattro 2,0TFSI

                                            wyprzedaż garażowa części do O2-plastiki,elektronika, ramka RNS, dekory czarny karbon, inne, inne-proszę pytać na PW

                                            Komentarz

                                            • crom.de
                                              RS
                                              • 2012
                                              • 1545
                                              • Superb II (3T4)
                                              • CAXA 1.4 TSI 122 KM

                                              #47
                                              Zamieszczone przez r2r
                                              są ludzie, którzy z wyboru wyemigrowali na wieś,
                                              i są z tego straasznie zadowoleni.
                                              - Superb
                                              - Panda 1.2

                                              Komentarz

                                              • ahmed799
                                                RS
                                                • 2009
                                                • 6871
                                                • Ford

                                                #48
                                                Zamieszczone przez r2r
                                                są ludzie, którzy z wyboru wyemigrowali na wieś, szukając spokoju
                                                Dokładnie ja tak zrobiłem. 27 lat mieszkałem w Bydgoszczy, przeniosłem się do Malborka a po 5 latach na wieś gdzie mieszka mi się najlepiej. Cisza, spokój świeże powietrze w miarę i konie biegające za oknem.

                                                филип
                                                Mój czarny bandzior http://forum.octaviaclub.pl/forum/mo...r-focus-2-0-pb

                                                Komentarz

                                                Pracuję...